Przepyszne, słodkie mega cynamonowe rolowane bułeczki cynamonowe, tj. Kanelbullar szwedzkiego pochodzenia. Jednak mnie kojarzą się tylko z legendarnymi bułeczkami amerykańskiej firmy Cinnabon! Jeżeli ktoś jadł oryginalne bułeczki z tej słynnej sieciówki, wie jak niesamowicie są pyszne! Uzależniają mocnym zapachem cynamonu, który pobudza krążenie, rozgrzewa i poprawia apetyt, również ten miłosny. Wprost nie można się im oprzeć i ciężko powstrzymać się przed sięgnięciem po kolejną bułeczkę. Niebo w gębie! Jak dla mnie najlepiej smakują ciepłe, zaraz po wyjęciu z piekarnika z filiżanką kawy / ciepłego mleka.
Przepis na nie dostałam od mojej siostry, która jest wielką fanką cinnamon rolls! Szczerze? Według nas domowa wersja bułeczek, niczym nie różni się od oryginału.
SKŁADNIKI
CIASTO:
550G MĄKI PSZENNEJ
25G ŚWIEŻYCH DROŻDZY
8,5G SUCHYCH DROŻDŻY
25G ŚWIEŻYCH DROŻDZY
8,5G SUCHYCH DROŻDŻY
70G STOPIONEGO MASŁA
210ML MLEKA
75G CUKRU
2 JAJKA
SÓL
NADZIENIE:
2-3 ŁYŻKI CYNAMONU (MOŻE BYĆ MNIEJ)
200 G BRĄZOWEGO CUKRU
85G MASŁA O TEMP. POKOJOWEJ
POLEWA:
SEREK WANILIOWY NP. DANIO
1/2 SZKLANKI MASŁA
1 ŁYŻECZKA WANILII
3 SZKLANKI CUKRU
1 ŁYŻECZKA MLEKA
WYKONANIE
Do dużej miski (ja użyłam do wyrobienia ciasta Thermomix - stary, ale jary ;) może być to również robot planetarny, czy mikser) wsypujemy mąkę, drożdże, cukier, sól, jajka, mleko, masło. Mieszamy powoli 5 min.
Ciasto wyciągamy i chwilę wyrabiamy na stolnicy, następnie przekładamy do miski posypanej mąką, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na ok. 1 godz do wyrośnięcia. Ja z braku czasu do wyrośnięcia ciasta użyłam pojemnika Tupperware.
W czasie, gdy ciasto nam wyrasta przygotowujemy sobie nadzienie. Mieszamy cynamon z masłem i cukrem. Następnie na stolnicy rozwałkowujemy ciasto na prostokąt o grubości 0,5 cm. Smarujemy środek nadzieniem i zwijamy całość w roladę. Kroimy ją na kawałki ok. 3 cm i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pokrojone kawałki pozostawiamy do ponownego wyrośnięcia na 15-20 min, następnie smarujemy jajkiem wymieszanym z wodą i mlekiem i wkładamy do nagrzanego piekarnika do 190 stopni na 12-15 min. Gdy rollsy nabiorą złocistego koloru, wyciągamy je i od razu smarujemy polewą waniliową. I gotowe!
SMACZNEGO!
Z.
Niesamowite ciastka, polecam :)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione mniam mniam :)
OdpowiedzUsuńZajadałam się nimi w stanach! Mega! Pozdrawiam kochane��
OdpowiedzUsuńUwielbiam, jeżeli smakują jak w USA to pełen szacunek.
OdpowiedzUsuń