wtorek, 17 maja 2016

LITTLE BLACK





















sukienka NO NAME MIEJSCOWY BUTIK 
buty FABIO FABAIZI EURO MODA 
torebka LAURA BIAGGI 
zegarek AVON 

piątek, 29 kwietnia 2016

KOKTAJL TRUSKAWKOWO-BORÓWKOWO-BANANOWY



Przychodzę dzisiaj do Was z przepysznym koktajlem truskawkowo-borówkowo-bananowym na kefirze. Pychota! Miks tych owoców to istna bomba witaminowa. Uwielbiam owocowe koktajle! Są one proste do wykonania, bardzo zdrowe i pożywne. Po prostu PYCHOTA!




 SKŁADNIKI:

4 WIĘKSZE TRUSKAWKI
GARŚĆ BORÓWEK
1 BANAN
250 ML KEFIRU
(MOŻE BYĆ RÓWNIEŻ MAŚLANKA, JOGURT NATURALNY CZY MLEKO)






PRZYGOTOWANIE: (BANALNIE PROSTE)

Truskawki oraz borówki dokładnie umyć. Z truskawek usunąć szypułki. Banana obrać ze skórki i pokroić na mniejsze kawałki. Wszystkie owoce wrzucić do pojemnika blendera, zalać kefirem i zblendować. GOTOWE! 







 

sobota, 23 kwietnia 2016

MOJA CODZIENNA PIELĘGNACJA WŁOSÓW.


Jeśli ważne są dla Was piękne i zdrowe włosy musicie obowiązkowo zwracać uwagę na każdy, nawet na najdrobniejszy szczegół ich pielęgnacji. Ważny jest zarówno szampon, odżywka jak i suplementy diety, a nawet technika czesania włosów!

Do pielęgnacji włosów przywiązuje dużą wagę - może dlatego, że są lekko przesuszone, farbowane i lubią się puszyć. Moim zdaniem zdrowe, lśniące i zadbane włosy to wizytówka każdej szczęśliwej i zadbanej kobiety. Są one częścią wyglądu, która może zachwycać, przyciągać i sprawiać, że będziemy błyszczeć wsród tłumu!




Przyjrzyjmy się dokładniej mojej pielęgnacji włosów. Nie jest to nic skomplikowanego, ani nadzwyczajnego. Zacznijmy od tego, że jestem posiadaczką włosów gęstych, nawet po okresie jesienno-zimowym, gdzie z niewyjaśnionych przyczyn wypadło mi połowę z nich. Aktualnie wystapił u mnie prawdziwy wysyp baby hair - sterczą mi na wszystkie strony i nie dają się tak łatwo ujarzmić! Ale przejdźmy do rzeczy! 



Po pierwsze SZAMPON! Mówi się, że szampon powinno się zmieniać co butelkę, aby włosy się do niego nie przyzwyczaiły i nadal reagowały na jego działanie. I ja tak robię! A nawet używam naprzemiennie, co drugie mycie włosów innego szamponu. Aktualnie używam L'oreal Elseve Total Repair 5 - szampon regenerujący do włosów zniszczonych. Po jego użyciu są one lekkie, odżywione i nie obciążone. Szampon ten nie przetłuszcza moich włosów, ani nie podrażnia skóry głowy. Również pięknie pachnie! 




Szampony, które używam w swojej codziennej pielęgnacji, ale aktualnie mi się pokończyły i mogę Wam polecić to: CECE keratin & cherry - do włosów farbowanych i zniszczonych o niskim pH, ma przecudowny wiśniowy zapach, który utrzymuje się jeszcze po umyciu i wysuszeniu włosów! Organix Brazilian Keratin Therapy - wygładzający szampon z keratyną i brazylijskim masłem kakaowym, bez SLS i SLES! Pharmaceris H-STIMUPURIN - specjalistyczny szampon stymulujący wzrost włosów, pobudza odrastanie włosow i ich zagęszczenie. Polecam, polecam i jeszcze raz polecam! Naprawdę działa!


Po drugie ODŻYWKA / MASKA! Bez nich ani rusz! Gdy nie mam czasu, używam moją ulubioną lekką odżywkę w piance Pantene Aqua Light! Można ją nakładać na całą długość włosów. Świetnie nawilża nie obciążając ich!




Kiedy mam więcej czasu, zamiast odżywki używam maski, którą nakładam na włosy na kilka minut. Raz w tygodniu nakładam maskę na lekko wilgotne osuszone ręcznikiem włosy, zakładam na to termocap i trzymam tak co najmniej 30 minut! Taką maską, której jestem wierną fanką jest L'biotica Biovax - intensywnie regenerująca maseczka do włosów suchych i zniszczonych. Po niej moje włosy są bardzo miękkie, gładkie i delikatne w dotyku. Pięknie się błyszczą i wyglądają na zdrowe! I moja ostatnia zdobycz Bioelixire Argan Oil  Hydrating Mask - nawilżająca maska do włosów z aktywnym kolagenem, kwasem hialuronowym i olejkiem arganowym. Kupiłam ją, ponieważ zachęciła mnie cena z 20 zł na 11,99 zł! Nakładam ją bardziej jako odżywkę i u mnie się super sprawdza! Włosy się po niej nie puszą, są bardziej sypkie i łatwiej się rozczesują.

 



Maski, które mogę Wam szczerze polecić to Regenerum regeneracyjne serum do włosów i Kallos Keratin maska keratynowa z proteinami mleka, która służy mi nie jako maska, a jako odżywka. 





Po trzecie SUSZENIE / PROSTOWANIE! Suszenie włosów gorącym nawiewem czy prostowanie nie jest dobrym pomysłem, lecz mimo tego wiele z nas regularnie to robi. Ja oczywiście staram się odpowiednio chronić włosy przed wysoką temperaturą prostownicy czy suszarki, dlatego stosuję różne kosmetyki termoochronne. Montibello Smart Touch 12 w 1 - odżywka bez spłukiwania, używam ją naprzemiennie z olejkiem Organix Renewing Moroccan Argan Oil. Tych kosmetyków używam na wilgotne włosy, przed ich suszeniem, a przed prostowaniem używam serum z Mariona termoochrona - ładnie wygładza włosy, ale nie obciąża ich! Serum to jest mega wydajne i tanie, za buteleczkę 30 ml zapłacimy około 8 zł.  Od czasu do czasu na końcówki włosów używam odżywcze serum wzmacniające Organix Coconut Milk Anti-breaking serum, które chroni je przed łamaniem.




Po czwarte CZESANIE! Nie wyobrażam sobie rozczesywać włosów czymś innym, niż szczotką Tanglee Teezer! Nie elektryzuje, nie plącze, ani nie ciągnie włosów.




A jak wygląda Wasza pielęgnacja włosów?  Macie jakiś ulubieńców do włosów? Chętnie wypróbuję!

Z.


czwartek, 21 kwietnia 2016

BUTY IDEALNE NA WIOSNĘ 2016.


Jakie buty założyć, aby postawić kropkę nad naszą codzienną stylizacją? - oto pytanie z którym boryka się każdego dnia wiele z Was, a więc co jest modne tej wiosny? Jakie buty będą wyglądać idealnie do naszej stylizacji w 2016 roku? Możemy się w to pokrótce wgłębić.


Jeżeli chodzi o mnie cenie sobie wygodę oraz obuwie, które mogę założyć do marynarki, czy też do bluzy. Jakie zatem buty wybrać, aby połączyć te dwie cechy? Zdecydowanie stawiam na SlipOn'y! Idealnie wpisują się w ostatnio panujący trend sportowy. Założę się, że podbiły Wasze serca i uzupełniają waszą garderobę. Zresztą nie bez powodu - świetnie się prezentują, rewelacyjnie uzupełniają każdą stylizację. Mimo swojego sportowego charakteru, rewelacyjnie przełamują eleganckie stylizację. 























Kolejny hit którym zachwyca się większość z Was to espadryle. Espadrylki były modne w latach 90'tych. Teraz na nowo zawitały nie tylko na pułkach sklepowych, ale również w Waszych garderobach. Charakteryzują się tym, że są bardzo lekkie, miękkie i wygodne! Idealne na upalne dni, na plaże, czy do codziennej stylówki. Oto kilka z modeli, które według mnie najlepiej się prezentują!




















Czy coś jeszcze jest warte naszej uwagi i skupienia? Z pewnością tak! Balerinki, o tak! Są one równie ważne dla każdej kobiety jak i szpilki. Każda z Was ma ich zapewne pod dostatkiem, czy to zamszowe, lakierkowane, kolorowe, czy klasyczne czarne! Ale czy zaopatrzyłyście się już w hit tej wiosny? 























                                  















 


 

sobota, 16 kwietnia 2016

CINNAMON ROLLS / BUŁECZKI CYNAMONOWE A'LA CINNABON.



Przepyszne, słodkie mega cynamonowe rolowane bułeczki cynamonowe, tj. Kanelbullar szwedzkiego pochodzenia. Jednak mnie kojarzą się tylko z legendarnymi bułeczkami amerykańskiej firmy Cinnabon! Jeżeli ktoś jadł oryginalne bułeczki z tej słynnej sieciówki, wie jak niesamowicie są pyszne! Uzależniają mocnym zapachem cynamonu, który pobudza krążenie, rozgrzewa i poprawia apetyt, również ten miłosny. Wprost nie można się im oprzeć i ciężko powstrzymać się przed sięgnięciem po kolejną bułeczkę. Niebo w gębie! Jak dla mnie najlepiej smakują ciepłe, zaraz po wyjęciu z piekarnika z filiżanką kawy / ciepłego mleka. 


Przepis na nie dostałam od mojej siostry, która jest wielką fanką cinnamon rolls! Szczerze? Według nas domowa wersja bułeczek, niczym nie różni się od oryginału. 




SKŁADNIKI 

CIASTO:

550G MĄKI PSZENNEJ  
25G ŚWIEŻYCH DROŻDZY
8,5G SUCHYCH DROŻDŻY
70G STOPIONEGO MASŁA 
210ML MLEKA
75G CUKRU
2 JAJKA
SÓL


NADZIENIE:
2-3 ŁYŻKI CYNAMONU (MOŻE BYĆ MNIEJ)
200 G BRĄZOWEGO CUKRU
85G MASŁA O TEMP. POKOJOWEJ




POLEWA:
SEREK WANILIOWY NP. DANIO
1/2 SZKLANKI MASŁA
1 ŁYŻECZKA WANILII
3 SZKLANKI CUKRU
1 ŁYŻECZKA MLEKA
  


WYKONANIE
Do dużej miski (ja użyłam do wyrobienia ciasta Thermomix - stary, ale jary ;) może być to również robot planetarny, czy mikser) wsypujemy mąkę, drożdże, cukier, sól, jajka, mleko, masło. Mieszamy powoli 5 min.




 



Ciasto wyciągamy i chwilę wyrabiamy na stolnicy, następnie przekładamy do miski posypanej mąką, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na ok. 1 godz do wyrośnięcia. Ja z braku czasu do wyrośnięcia ciasta użyłam pojemnika Tupperware.
 





W czasie, gdy ciasto nam wyrasta przygotowujemy sobie nadzienie. Mieszamy cynamon z masłem i cukrem. Następnie na stolnicy rozwałkowujemy ciasto na prostokąt o grubości 0,5 cm. Smarujemy środek nadzieniem i zwijamy całość w roladę. Kroimy ją na kawałki ok. 3 cm i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pokrojone kawałki pozostawiamy do ponownego wyrośnięcia na 15-20 min, następnie smarujemy jajkiem wymieszanym z wodą i mlekiem i wkładamy do nagrzanego piekarnika do 190 stopni na 12-15 min. Gdy rollsy nabiorą złocistego koloru, wyciągamy je i od razu smarujemy polewą waniliową. I gotowe!











SMACZNEGO!
Z.